Nasza przygoda z Warszawą rozpoczęła się, gdy 4 maja w środku nocy musieliśmy „zwlec się” z łóżek i o 3.00 stawić się przed szkołą. Po sześciogodzinnej podróży dotarliśmy do celu. Pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy był Sejm Rzeczpospolitej Polskiej. Wpierw poszliśmy do Sali Posiedzeń, gdzie pani przewodnik opowiedziała nam historię sejmu. Następnym punktem w planie było Muzeum Powstania Warszawskiego. Trafiliśmy na świetnego przewodnika, który dodał nam energii na cały dzień. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy na temat II wojny światowej oraz powstania warszawskiego. Oglądaliśmy tam również film pt. ,,Miasto ruin’’, który, mimo że był krótki, wzbudził w nas wiele emocji.
Po obiedzie na Starówce prędko poszliśmy zwiedzać Zamek Królewski. Gdy skończyliśmy, podeszliśmy pod pobliską Kolumnę Zygmunta. Tam czekał już na nas przewodnik, który oprowadzał naszą grupę po Starym i Nowym Mieście. Przechodziliśmy między innymi obok Grobu Nieznanego Żołnierza, Pomnika Małego Powstańca i Pałacu Prezydenckiego.
Gdy planowaliśmy usiąść na ławce, aby trochę odpocząć, natrafiliśmy na fontannę, po której można było chodzić. Postanowiliśmy więc nie marnować czasu na postoje, lecz biegaliśmy po niej. I chociaż wyszliśmy trochę mokrzy, dla nas liczyła się wspaniała zabawa. Gdy udawaliśmy się na nocleg, przechodziliśmy obok słynnej palmy na rondzie de Gaulle’a.
Następnego dnia po śniadaniu pojechaliśmy do Centrum Nauki Kopernik. Podzieleni na trzy grupy eksperymentowaliśmy przy urządzeniach, które uczyły czegoś nowego. Po niemalże czterogodzinnym zwiedzaniu CNK, zjedliśmy wyczekiwany obiad.
Następnie wraz z przewodnikiem wyszliśmy na dach Biblioteki Uniwersyteckiej, gdzie ujrzeliśmy piękne ogrody oraz podziwialiśmy widoki. Później pojechaliśmy do Łazienek Warszawskich, lecz najpierw przystanęliśmy obok Belwederu. W ogrodach łazienkowskich spacerowaliśmy po alejach i oglądaliśmy przepiękne pawie oraz przemykające wiewiórki.
Kolejnym punktem w programie było wyjechanie na trzydzieste piętro Pałacu Kultury i Nauki. Na górze wszyscy zachwycali się i podziwiali piękne widoki miasta. Po tej atrakcji dotarliśmy do Złotych Tarasów. Następnie, po tym, jakże męczącym dniu, udaliśmy się na nocleg do Niepokalanowa. Po kolacji, kiedy mieliśmy już iść spać, zaproponowano nam zwiedzenie Muzeum Świętego Maksymiliana. Brat Rafał, który specjalnie dla nas otworzył muzeum, bardzo ciekawie opowiadał nam o życiu świętego. Potem zaprowadził nas do Muzeum Papieskiego, gdzie mogliśmy obejrzeć samochody, którymi poruszał się Ojciec Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymek do Ojczyzny.
Trzeci dzień wycieczki rozpoczęliśmy Mszą św. Po śniadaniu wyruszyliśmy do Warszawy. Na początku udaliśmy się do Oceanarium Prehistorycznego, które przypominało nieco kino 6D. Potem zwiedziliśmy Stadion Narodowy. Zobaczyliśmy tam szatnie sportowców oraz salę konferencyjną, gdzie po meczu odbywają się wywiady. Później udaliśmy się do Świątyni Opatrzności Bożej. Na koniec programu zwiedziliśmy Sanktuarium księdza Jerzego Popiełuszki, gdzie trafiliśmy na miłą, starszą panią, która z pasją opowiadała o tamtejszych czasach i dziejach księdza. Po obiadokolacji wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Na tej wycieczce udało nam się zrobić wiele pamiątkowych zdjęć. Wszyscy wspaniale się bawili, a w autobusie nie daliśmy nikomu spać, ponieważ energia tak nas rozpierała, że śpiewaliśmy i żartowaliśmy. Ta wycieczka była jedną z najlepszych wycieczek szkolnych w naszym życiu.
Alicja Neupauer, Beata Walczak
uczennice klasy 6a