Nasz wielki patron Jan Paweł II powiedział, że człowiek nie jest wielki przez to , co posiada, kim jest , lecz przez to czym dzieli się z innymi...
Słowa te stały się motywacją do przygotowania już po raz kolejny w naszej szkole Słodkiego Dnia Misyjnego.Organizacją tego dnia zajęło się koło misyjne działające w naszej szkole wraz z panią Katechetką.Członkowie koła zbierali maskotki i inne przedmioty, które zostały wykorzystane na cegiełki misyjne.Z pomocą przyszli nam rodzice, którzy upiekli pyszne ciasta.Zresztą same dziewczyny przygotowały pyszne babeczki i galaretki.Już od rana nie brakowało chetnych do zakupu pysznych deserów bananowych, galaretek i innych słodkości.Członkowie koła przebrani za swoich rówieśników z krajów misyjnych obsługiwali stoisko.Po południu miała miejsce dyskoteka dla klas od czwartej do siódmej.Szkoda, że tak mało uczniów przebrało się w stroje misyjne...trzeba bedzie wymyślić jakiś sposób, żeby zachęcić uczniów do wykonania takiego stroju...Zebraliśmy 1340 zł, z czego 600 zł juz zostało przekazane na duchową adopcję dla chłopca z Afryki,którym opiekuje się nasza szkoła.Pozostała kwota zostanie przekazana na misje.
Składam serdeczne podziękowania przede wszystkim dzieciom z koła misyjnego...to dzieki wam udalo się zebrać taką kwotę...dziękuję też rodzicom, za przygotowanie ciast i pysznych rureczek..Pani Bernadce Wołoszyn za pomoc ....Dziękuję wszystkim , którzy nie żałowali pieniędzy na ten szczytny cel.
A.Kmiotek